
Miecz Damoklesa Lyrics
- Genre:Hip Hop & Rap
- Year of Release:2023
Lyrics
Dalej siedź i narzekaj, że jest ciągle tylko gorzej
Dalej zamiast myśleć, działać wypatruj pomocy bożej
Dalej pobieraj zasiłek jakby ci się należało
Potem jak inflacja wzrośnie, to się spinaj, że za mało
Dalej głosuj na komuchów, gloryfikuj dawne dzieje
Potem pluj jadem spod wąsa kiedy wszystko drożeje
Dalej bierz te pięćset złotych przepierdalaj na wódę
Przecież jesteś bezrobotny jakoś trzeba zabić nudę
Dalej rozpierdalaj miasto, albo jeździj najebany
Potem pierdol tę policję jak zostaniesz zatrzymany
Dalej rysuj osiem gwiazdek ty jebany hipokryto
Potem głosuj na Platformę i finansuj koryto
Dalej wydzieraj tę mordę godnie broniąc demokracji
Dalej wierz w to co usłyszysz w swojej ulubionej stacji
Dalej słuchaj skurwysynów na mównicach oracji
Dalej nie dostrzegaj zbliżającej się dekapitacji
I na każdym swoim kroku rezygnuj z wolności
Rezygnuj z dobrobytu, rezygnuj z radości
W tym kraju już na stałe brak myślenia zagościł
Nic po Tobie nie zostanie tylko długi i kości
I na każdym swoim kroku rezygnuj z wolności
Rezygnuj z dobrobytu, rezygnuj z radości
W tym kraju już na stałe brak myślenia zagościł
Nic po Tobie nie zostanie tylko długi i kości
Dalej skurwysyny uchwalajcie budżet z deficytem
Dalej pierdolcie głupoty, że kraj spływa dobrobytem
Dalej mówcie, że dajecie, zabierając drugie tyle
Dalej żerujcie na tym, że wyborcy to debile
Dalej jebcie ludziom w głowach wszechobecną propagandą
Dalej obsadzajcie wszystkie stołki w kraju swoją bandą
Dalej wszystkim wmawiajcie, że ten ustrój nie jest chory
Potem na niego nasrajcie i sfałszujcie wybory
Dalej budujcie fortuny na tym co nam ukradzione
Dalej każdą swą decyzją kierujcie nas w lewą stronę
Dalej pierdol, że komuna była straszna frajerze
Potem przyjmuj do partii spady po PZPRze
Dalej warczcie na tę Unię jak upośledzone kundle
Potem zróbcie co wam każą wasi zachodni kumple
Dalej plujcie nam na mordy coraz bardziej zawzięcie
Dalej liczcie, że te zbrodnie nie zaciągną was na ścięcie
I na każdym swoim kroku rezygnuj z wolności
Rezygnuj z dobrobytu, rezygnuj z radości
W tym kraju już na stałe brak myślenia zagościł
Nic po Tobie nie zostanie tylko długi i kości
I na każdym swoim kroku rezygnuj z wolności
Rezygnuj z dobrobytu, rezygnuj z radości
W tym kraju już na stałe brak myślenia zagościł
Nic po Tobie nie zostanie tylko długi i kości
Galopująca inflacja zżera cicho nasz majątek
Chciałbym, żeby to był koniec, ale wiem, że to początek
Podatkowa pętla coraz ciaśniej ściska moją szyję
Czekam, aż się poluzuje, ale wiem, że nie dożyję
Ponoć to na edukację, ponoć to na moje zdrowie
Mam gówno warty dyplom i pewnie zdechnę w rowie
Śmiecie w rządzie co dzień kradną na łeb po milionie
Ty się pomyl o grosz w ZUSie, a twój biznes spłonie
Ciągle patrzą na ręce, inwigilują z każdej strony
Dbają tak o moje dobro, zbierając komuny plony
Większość wartościowych ludzi wypierdala za granice
Nocą tyle patologii, że strach wyjść na ulice
No i co do dupy takie życie
Z debilami przed telewizorami
I skurwysynami jeżdżącymi limuzynami za nasze
Ale wiesz co?
Dalej daj się okłamywać, dalej daj się okradać
Dalej gódź się na nich tyrać i za socjal sprzedawać
Dalej żyj w tej swojej bańce, dalej ignoruj chorobę
Aż Miecz Damoklesa upierdoli ci głowę