Już normalność Lyrics
- Genre:Hip Hop & Rap
- Year of Release:2024
Lyrics
Yo, wbijam wolniej niż zazwyczaj
No bo mogę, chociaż to nie jest zwyczaj
Mówię sobie, mimo wyzwań się przyzwyczaj
A po drodze mierzę pętli międzyczas
Przypadłość mam, że pędzę, bo sukcesu jestem głodny
Zwyczajność konstruuje w myślach łapiąc się na pościg
Zmęczenie daje wycisk, odpoczynek znów na potem
Odkładam chociaż jego, co innego jednak flotę
Mówię prosto z mostu jakbym skakać miał na główkę
Wybierając boczne ścieżki choć spotkamy się na głównej
Nowa karta, wciąż odkrywam co jest za zakrętem
Życzę farta wszystkim, bo znam braku konsekwencje
Hazard nie jest dla mnie, chociaż marzy mi się Eden
Chciałbym inny standard, stąd działanie nie maleje
Wynik to starania przemnożone przez nadzieje
W nawiasie jeszcze wiara lub inaczej przeznaczenie
Nie jeden raz zdarzało mi się wątpić
Pewnie ze dwa kłamać, by się uwolnić
Do trzech razy sztuka takie porzekadło
Czwarty i kolejny o tej porze już normalność
Nie jeden raz zdarzało mi się wątpić
Pewnie ze dwa kłamać, by się uwolnić
Do trzech razy sztuka takie porzekadło
Czwarty i kolejny o tej porze już normalność
Najchętniej bym to nagrał i wrzucił od razu
Termin spożycia dobry, ale smak jakby bez gazu
Piszę to z końcem kwietnia jest dwudziesty czwarty rok
To dla ścisłości dat, żebym sprawdził, kiedy co
Przeżywam, nazywam, odczuwam i myślę
Odkrywam, unikam, dotykam i milknę
Chwila na wdech
Rap dla mnie zjednoczeniem stanów #bymyself
Otwieram przestrzeń na więcej dla siebie jak Sensei
Widzę w tym sens, ej właściwie jedyną szansę
Robię zadanie domowe, przychodzę na lekcje
Żeby było inaczej to znaczy dla mnie normalnie
Paradoksy już przestały zaskakiwać mnie
Czarne oksy, chociaż wolę inny design też
Spoko Croksy, ale gołej stopy chce
Lubię dym, lecz rzuciłem THC
Nie jeden raz zdarzało mi się wątpić
Pewnie ze dwa kłamać, by się uwolnić
Do trzech razy sztuka takie porzekadło
Czwarty i kolejny o tej porze już normalność
Nie jeden raz zdarzało mi się wątpić
Pewnie ze dwa kłamać, by się uwolnić
Do trzech razy sztuka takie porzekadło
Czwarty i kolejny o tej porze już normalność