![CZARNE ŁZY ft. ABV](https://source.boomplaymusic.com/group10/M00/11/04/1c056bf01af04b61afd425fa55065a0c_464_464.jpg)
CZARNE ŁZY ft. ABV Lyrics
- Genre:Hip Hop & Rap
- Year of Release:2023
Lyrics
Nie jestem z Compton ale widzę czarne łzy
Moje życie nie rozpieszcza no I ciągle wokół syf
Ale powoli do przodu damy rade jebać ich
Ty tam dalej stoisz w miejscu nie chce z tobą gadać dziś
Lubię cofnąć się pamięcią do tych czasów kiedy miałem w dupie ciuchy
Kiedy miałem ciągle lato
Kiedy nie chciałem tej niuni
Choć nie żyłem na bogato
Byłem serio szczęśliwy
Teraz ufam wspomagaczom
Zgubiłem swoją drogą w życiu parę razy
Nie jestem smutny widzę non stop bohomazy
To dźwięk przeszłości siedzi u mnie jak na plaży
Bo nostalgia niby piękna no to dalej w ręce parzy
Nie jestem z Compton ale widzę czarne łzy
Moje życie nie rozpieszcza no I ciągle wokół syf
Ale powoli do przodu damy rade jebać ich
Ty tam dalej stoisz w miejscu nie chce z tobą gadać dziś
Gdzie są te czasy gdy chodziłem do ciebie
Gdzie są te czasy gdy uczuć było wiele
Chciałbym wiedzieć czemu już nas nie ma
Ja dla ciebie ci się nie liczę
Przecież było nam tak dobrze są wspomnienia w mym zeszycie
Nawet nie wiem czy u ciebie wszystko dobrze
Kiedyś ci napiszę no I może cię zaskoczę
Ile tekstów to dla ciebie napisałem łez wylałem
I na końcu się rozpadłem
Jeszcze niedawno tak siedziałem I myślałem
Pójdą te szare dni czy wokół znowu syf
W sobie mam kilka dni
Do których tęsknie dziś
Ile bym dał by wróciły mi
Ale pierdole już wiem że nie wróci
Nie mogę się wyjść tu z tego bagna
Życie nie jest jak kolorowanka
A nawet jeśli to czarno biała
To nie przesada poznałem depre
Wiem co to xannax I nie mieć sił płakać
Nie jestem z Compton ale widzę czarne łzy
Moje życie nie rozpieszcza no I ciągle wokół syf
Ale powoli do przodu damy rade jebać ich
Ty tam dalej stoisz w miejscu nie chce z tobą gadać dziś