1 DZIEŃ Lyrics

Ten jeden dzień kiedy miną wszelkie troski

Ten jeden dzień kiedy nie będę zazdrosny

Ten jeden dzień kiedy dorobię się forsy

Rzucę te problemy no I stanę się dorosły

Problemy gonią mnie

Wtedy wrzucam wsteczny bieg

Wciąż boję się życie moje znów przerasta mnie

Uciekam od kłopotów ciągle

Wiem że to niemądre

Ale co mam zrobić chłopcze

kiedy wszystko ciągnie mnie na dół

Już nie czuję się jak król

Być przestałem małym chłopcem

A mam tylko większy dług

Wobec siebie

Wobec moich bliskich

Wobec ciebie

Chciałbym dzisiaj w końcu zasnąć I rozpocząć nowy byt

I przestać śnić o czymś co było zostało

W tych czasach gdy do szczęścia brakowało tak mało

Gdy widziałem twarze tych których już nie ma dziś

A paru by się tu przydało

By pomóc mi

Wstać

Kolejny raz

I zebrać do kupy

Moją rozbitą twarz

No bo serio

Mimo braku płynących łez

To tonę w setkach myśli

I przechodzi mnie dreszcz

Ten jeden dzień kiedy miną wszelkie troski

Ten jeden dzień kiedy nie będę zazdrosny

Ten jeden dzień kiedy dorobię się forsy

Rzucę te problemy no I stanę się dorosły

Połowę życia oglądałem wszystko z boku

Za dużo syfu wokół

Za dużo syfu w oku

Mam

Dziś dopiero

21 lat

W sumie to nieskończone

A czuję się jak wrak

Bo

Zgubiłem w pewnym miejscu sens

Nie mogę go odnaleźć

I zaczepia mnie śmierć

Pytając

Czy chce?

Czy wiem?

Że już nie wrócę gdzie

Zobaczę tych którzy mocno mnie kochają

Ten jeden dzień kiedy miną wszelkie troski

Ten jeden dzień kiedy nie będę zazdrosny

Ten jeden dzień kiedy dorobię się forsy

Rzucę te problemy no I stanę się dorosły