OUTRO ft. DMDO Lyrics

Iluzja upadła

Ja uzależniłem

W jej nowych odbiciach

Których nie widziałem

Zza kryształów

Zza popiołu

(On mnie)

On mnie zagryzł

Myślą o sobie

Choć strup stropem

Chciałem w pełni

Mówić z Tobą

Naszym sercem

W które spadłem z chłodnym deszczem

Słowa kneblowane lustrem

Ostrzem w wirze ognia

Kona i kona i kona (kona kona)

Podpalony motyl (ten)

Podpalony motyl (ten)

Podpalony motyl (ten)

Podpalony bo Ty

(Podpalony bo Ty)

Paradoks twej eksplozji uratuje go

(Sekundalne déjà vu)

Śnieżnobiały zgon

(C'est la vie)

Bielmo źrenic niemych

(O bella W)

Oślepiających karuzeli

O Wiktorio

Laurem upadku przyznana

O Świetle

Żarem krwi w spopielonych żyłach

O Nadziejo ma

Smakiem iskry w głębi czerni

O Pokoju mój

Skrytym w przyszłych wizjach

Krztyna na paliczkach

Diamentów z policzka

Ciężar świata mego

W kropli partyzancko

Spoza grobli

Patrzę porażką

(Patrzę porażką)

Zwykły kundel

Z Łobuziarą

Zwykły kundel

Z Polifonią

Zwykły kundel

Chce zagarnąć

Wolność wolność

O ma Polsko

Przestań trzymać

Twa samotność

Płytka cisza

(Przerywana)