KOPERTA ft. DMDO Lyrics

Śpię na kopercie z iluzją znikając wciąż w głąb jej zapachu

Widzę Cię patrząc w to lustro nie dziwię się kiedy na haju

A W kolorze pisma odbija się szklista prawda co boli pod rzęsą

Gdyż jest fioletowe jak to moje limo gdy wpadłaś mi w oko tą kreską

I czuję się trochę jak dziecko gdy uczucia dzielą nas presją

Ta szyba zagłusza i na mnie wymusza to żebym emocje podduszał

Te listy są kaszlem

To nikotynowy jest kastet

A ja zabiję te ciszę nim

Zabiję te ciszę nim

Pochłonie na zawsze

To wszystko co stało się jasne

Gdy ten głuchy mrok

Zabierał wschód

Lecz wolę już spać kiedy tylko tam

Dotykasz tej wyobraźni fragmentami moich marzeń

Które trochę niewyraźnie uwalniają mi percepcję

Ja jej nigdy nie poznałem no bo nie wiedziałem wcześniej że

(Nie wiedziałem wcześniej że)

Działasz jak opium dziś na mnie choć to jest zły sen

I choć na dnie ja czuję jak podnosisz mnie

Wiem nie znajdę w używkach spokoju co Ty

Mi przyniosłaś ze smakiem co w ogniu trawi

Noc jest przyjacielem

Otula swym tchnieniem

Materac tak twardy

A ja się zapadam

Dotykam ciemności

Co całuje echem

No i tak zatracam

Że zgniata mnie ciśnienie

Wdycham feromony co wpędzają mnie w amok

Jestem zniewolony łańcuchami zapachu a

Wierzę w zabobony że kiedyś się spotkają

Wszystkie nasze zmysły i wprowadzą do raju nas

Nie jeden raz

Przeżyjesz czas

Gdzie Ty i ja

Znikniemy stąd i

Sięgniemy spadających gwiazd

Lecz ta wizja jest bolesna kiedy nie możemy przestać

Mijać siebie na tej poczcie którą dostarczamy lekarstw

Ale ważne że mam kartkę którą atakuje marker

Ja za szybko się otwieram ale znowu zanim zasnę

(Zanim zasnę)

Działasz jak opium dziś na mnie choć to jest zły sen

I choć na dnie ja czuję jak podnosisz mnie

Wiem nie znajdę w używkach spokoju co Ty

Mi przyniosłaś ze smakiem co w ogniu trawi

(Stary ona miała taki smak)