![SAMSUNG ft. Bodhi](https://source.boomplaymusic.com/group10/M00/01/20/7fc10b829c92476596ba5003a16b54f8H3000W3000_464_464.jpg)
SAMSUNG ft. Bodhi Lyrics
- Genre:Hip Hop & Rap
- Year of Release:2025
Lyrics
To mój dwunasty rok, kruszę blok po kawałku
Chciałbym żyć trochę inaczej
Wizjom przyświecają Samsung
Cały sos wpierdoliłem w błoto w bani
Jak jakąś toksyczną kurwę
Łez nie wytrę na gotówie
Kurwa, nic do niej nie czuję
To mój dwunasty rok, kruszę blok po kawałku
Chciałbym żyć trochę inaczej
Wizjom przyświecają Samsung
Cały sos wpierdoliłem w błoto w bani
Jak jakąś toksyczną kurwę
Łez nie wytrę na gotówie
Kurwa, nic do niej nie czuję
Jestem na etapie twórczym tworzenia legendy
Lepszy chcę życiu być jedynym, jednym
Chuj wypierdalałem na te wasze względy
Chłopak z zatorza platynę na zęby chce
Nie patrzeć na błędy się
Nie patrzeć na ból od nędzy
Gdzieś w oddali nie lękać się
Jak przyjdzie dzień, już stąpa gdzieś
Oddałem wszystko
Może ostatni to kocham, więc chyba mam cierpieć
No to chuj, kruszymy ząb na zębie
Biorę sukę jak chce za gębę
Kocham ziomów, więc błąd na błędzie
Lekcje, kurwa
Tyle z nich mam, że pięknie zdechnę, Diable
To mój dwunasty rok, kruszę blok po kawałku
Chciałbym żyć trochę inaczej
Wizjom przyświecają Samsung
Cały sos wpierdoliłem w błoto w bani
Jak jakąś toksyczną kurwę
Łez nie wytrę na gotówie
Kurwa, nic do niej nie czuję
To mój dwunasty rok, kruszę blok po kawałku
Chciałbym żyć trochę inaczej
Wizjom przyświecają Samsung
Cały sos wpierdoliłem w błoto w bani
Jak jakąś toksyczną kurwę
Łez nie wytrę na gotówie
Kurwa, nic do niej nie czuję
Zawsze mówiłem, że chodzi o papę i się przeliczyłem
Tu każdy kawałek jest mną
Zagryź to chleb i przepij to winem
Każda porażka to, kurwa przywilej, a wiedz, że płakałem na osi jak butle na weekend
I pewnie zapłaczę nieraz, ale to po to tu, kurwa, nadal żyję
To marzenia mnie poniosły jak na skrzydłach prosto w piekło
Zgotowałem taki los, że się najeść będzie ciężko
Ale póki wciąż mnie słyszysz, wiedz, że zgniotę robię zębom
I mam oczy wbite w mur, w końcu pęknie skurwiel, wiem to
To mój dwunasty rok, kruszę blok po kawałku
Chciałbym żyć trochę inaczej
Wizjom przyświecają Samsung
Cały sos wpierdoliłem w błoto w bani
Jak jakąś toksyczną kurwę
Łez nie wytrę na gotówie
Kurwa, nic do niej nie czuję
To mój dwunasty rok, kruszę blok po kawałku
Chciałbym żyć trochę inaczej
Wizjom przyświecają Samsung
Cały sos wpierdoliłem w błoto w bani
Jak jakąś toksyczną kurwę
Łez nie wytrę na gotówie
Kurwa, nic do niej nie czuję