Mój nałóg Lyrics
- Genre:Hip Hop & Rap
- Year of Release:2024
Lyrics
Klasycznie tak samo się znów zaczyna historia
Od rana bombka szicik kozak bicik Gondka
Po mieście bujnę się pewnie gdzieś kogoś spotkam
Kwitnie miłość i szczęście tak właśnie pachnie wiosna
Siemanko Wisienka nie znam ktoś wali puckę
Lecz kulturalnie zawsze odwzajemniam uśmiech
Ogólnie na luzie ty też nie denerwuj się
Jak życie to szkoła chce być najlepszym uczniem
Lecę przez miasto na butach słuchawki na uszach
Nawijam i smażę chociaż żaden ze mnie kucharz
Koło Gali walę bucha się czuję w sumie dobrze
Nie mija minuta sunę w górę Zamojskiej
Na Bramowej Święty Spokój kręci się winyl i
Jak z Rapu Świątyni stąd też ciężko wyjść mi
Stare Miasto piękne jak zgredów nawijki
Co widzieli więcej niż ci się może przyśnić
Robię sobie to co lubię ziomalu
Ze spostrzeżeń tworzę teksty
Wielbię każdy słońca wschód
Za każdy wdech jestem wdzięczny
Robię sobie to co lubię ziomalu
Ze spostrzeżeń tworzę teksty
Wielbię każdy słońca wschód
Życie mój nałóg największy
Siemanko tu Wiśnia chciałbym zwiedzić cały świat
I z radością tu wracać to sprawa oczywista
Jestem za tym żeby gnany był jak ktoś wali kryształ
Najebałem padaki wiem że to droga bez wyjścia
Nie hipokryzja a rozwój rozwój
Tonie w tym twój ziomek nie pozwól nie pozwól
Prawdą wale prosto z mostu
Konstruuj sam los swój dojebałeś da się to wyprostuj
Zrywa dachówe kuwetę ogarnij weź ziom się w garść
Zajmij czymś co sens ma w barwy odziej ten świat
Czarny jak haszysz pierdol depresji tryby
Jak jesteś pełnoletni zjedz ziom magiczne gryby
A ty zazdrosna o chłopa po co ci te kompleksy
Jak kocha moja droga rogów ci nie dopieprzy
Z uwięzi spuść ją mordo to nie zmieni nic wiesz mi
Jak będzie chciała w ormo poleci z pierwszym lepszym
Robię sobie to co lubię ziomalu
Ze spostrzeżeń tworzę teksty
Wielbię każdy słońca wschód
Za każdy wdech jestem wdzięczny
Robię sobie to co lubię ziomalu
Ze spostrzeżeń tworzę teksty
Wielbię każdy słońca wschód
Życie mój nałóg największy