welcome to hell Lyrics

Nie wiem czy napewno chcę tego co chcę

Dajcie mi tlen, gasping for a breath of fresh air

Jak źle nie zrozumiesz mnie możesz dać mi pięć

Welcome to hell, 666, ślicznie tu co nie ej

Się nie spodziewałem że zamieszkam tu na dobre

Bo od zawsze przekombinowanie było moim ziomkiem

Dzisiaj patrzę na te chwile, to jedyny konkret

Szczerze nie wiem ile jeszcze tak pociągnę

To nie jest proste, jestem tym gościem

Co lata z prądem, i nie chodzi mi o torbę

Daj trochę głośniej, bo ta cisza mnie zabija

Nie wiem czy napewno chcę tego co chcę

Dajcie mi tlen, gasping for a breath of fresh air

Jak źle nie zrozumiesz mnie możesz dać mi pięć

Welcome to hell, 666, ślicznie tu co nie ej

Nie wiem czy napewno chcę tego co chcę

Dajcie mi tlen, gasping for a breath of fresh air

Jak źle nie zrozumiesz mnie możesz dać mi pięć

Welcome to hell, 666, ślicznie tu co nie ej

Połowa tych typów robi to co ja

Ale nikt nie robi tego tak jak ja

W kielni mam już zero szans, ciało mi drga

Nie mogę spać a jak już się uda kurwa znowu widzę cię tam

Powiedz mi jak jest

Ja ci powiem też, gdy prawda to beta test

A wykręcam z niej więcej niż niektórzy chcieli chcieć

Ciężko wyjebać z siebie to wszystko kiedy czujesz się jak śmieć

Muszę biec, tyle wiem, chuj w to gdzie

Przepłynąłem morze łez, swoich, cudzych, został ściek

Blighttown flow, gdzieś chyba posiałem duszę

Znajdę albo kupię, tak czy siak już jestem trupem

Nie wiem czy napewno chcę tego co chcę

Dajcie mi tlen, gasping for a breath of fresh air

Jak źle nie zrozumiesz mnie możesz dać mi pięć

Welcome to hell, 666, ślicznie tu co nie ej

Nie wiem czy napewno chcę tego co chcę

Dajcie mi tlen, gasping for a breath of fresh air

Jak źle nie zrozumiesz mnie możesz dać mi pięć

Welcome to hell, 666, ślicznie tu co nie ej

Tyle lat już tu spędziłem ale klepie tak samo

Chyba wiem co mnie zabije, ile mi jeszcze zostało

Proszę podaj mi dłoń

Podaj mi dłoń

Tyle lat już tu spędziłem ale klepie tak samo

Chyba wiem co mnie zabije, ile mi jeszcze zostało

Proszę podaj mi dłoń

Spójrz jak pięknie, złap mnie za rękę

Zanim wszystko zdechnie, zdechnie, zdechnie