Plaża ft. FALBITO, lil Ariel & Wall-e Lyrics
- Genre:Hip Hop & Rap
- Year of Release:2022
Lyrics
Siedzę z ziomami na plaży, otwieramy browary
Oni wiedzą o co chodzi jestem trochę chory
Bo mam kaszel, ekhe-ekhe he he he he
Chłodzi się perełka, dzisiaj jebać lean
Ziom podbija do typiary może się poszczęści dziś
Ona niezbyt chętna, na nowe znajomości
A ja siedzę obok i nawijam o tym pod bit
Mordo zwolnij, daj se spokój
Olej ją, przecież masz swój squad u boku
Soplica wiśniowa i lecimy freestyle
"Nas is like" potem biorę łyka, hita
Cisnę zioma na tych oldschoolowych bitach
On mi odpowiada ale nie ma spiny tylko taki vibe
Nikt nie chce się bić, razem robimy rap
Może z tego flow, będzie zajebisty track
Z nami zero spin, boom bapowe wiersze
Wakacyjny chill się udzielił nam na brzeźnie
Nikt nie chce się bić, razem robimy rap
Może z tego flow będzie zajebisty track
Te wspomnienia z dobrych lat
Jestem z wami za pan brat
Tych chwil nie zapomnę
Tych chwil nie zapomnę
Te wspomnienia z dobrych lat
Jestem z wami za pan brat
Tych chwil nie zapomnę
Tych chwil nie zapomnę
Z braćmi sobie stoję, ta muza w nas płonie
Odbijam naboje, ciebie się nie boję
Machają nam dłonie, na plaży nie stronię
Od bita to moje, to moje jest
Wciąż wyzywają, gady niby płazy
Nie możesz mi nic zrobić bo jestem na plaży
Mam setki ziomów ziomów setki fanek fanek
Serce i tak czeka dla jednej tej wybranej
I wierzę że to się kiedyś stanie ye
Bo trzeba wierzyć i mieć zaufanie
Ja poczekam, ale skończył się mój czas
Jeszcze nie ma nas, jeszcze nie ma nas
Te wspomnienia z dobrych lat
Jestem z wami za pan brat
Tych chwil nie zapomnę
Tych chwil nie zapomnę
Te wspomnienia z dobrych lat
Jestem z wami za pan brat
Tych chwil nie zapomnę
Tych chwil nie zapomnę
Mordo mam grilla na chacie coś tu się pije i smaży
Tylko jest trochę mi przykro bo mnie nie było na plaży
No ale chuj w to
Sobie chilluję i leżę i leżę i robię to gówno
Dzwoni telefon to te ziomki z plaży choć trochę już późno
Bez nich trochę nudno ale wiesz jak jest
Dziara Dybali koszulka Ronaldo włosy Rablo musi być flex
Moja stylówa zobowiązuje piorę ubrania ich nie marnuję
Ale to chyba się w sumie okaże
Ciekawe czy pójdę w tych rzeczach na plażę
Może trochę wolniej polecę tu z tym flow
Ciekawe czy wersy rymy tutaj wyjdą mi
Kiedy już mam dziewczynę no to chcę inną
Moją windą marzeń wjeżdżam na sam szczyt
Ale weź mnie nie dotykaj ja pojawiam się i znikam yo
Ja mam to coś, ja mam to coś
Ale weź mnie nie dotykaj ja pojawiam się i znikam yo
Ja mam to coś, ja mam to coś
Te wspomnienia z dobrych lat
Jestem z wami za pan brat
Tych chwil nie zapomnę
Tych chwil nie zapomnę