
Horyzont ft. WZK & lil Ariel Lyrics
- Genre:Hip Hop & Rap
- Year of Release:2022
Lyrics
Znikam zmulona nawijka
Unoszę się pośród fal
Tam gdzie morze tyka nieba
Nie potrzeba ziemi pod stopami nie mam
Słońce pali skórę jakbym zbliżał się do piekła
Znikam zmulona nawijka
Unoszę się pośród fal
Tam gdzie morze tyka nieba
Nie potrzeba ziemi pod stopami nie mam
Słońce pali skórę jakbym zbliżał się do piekła
Wypływam na morze z bagażem doświadczeń
Nie pytaj już o mnie nie będę twoim kontaktem
Nie pytaj o muzę wkręcam śrubę coraz bardziej
Nie pytaj o humor bo użyję broni palnej
A myśli mam czarne jak czarny turmalin
Odpaliłem blanta skun jest mocny jak dynamit
Wciąż muszę uważać przekroczyłem normy spalin
Spaliłem 2 1 jak ogień pali pergamin ey
Ey
Tyle czasu już na drodze
Stanąłem po dobrej stronie
Ziema pali lasy ciagle
A ja spaliłem co moje
Oparzyłem sobie dłonie
Z bucha ducha powstał ponton
Teraz powstanie mój świat na wolno
Walne bongo jak w Kongo
Nie obchodzi mnie już kogo chcesz
Powstał w rapie kwaśny deszcz
Zaraz po nocy jest zmierzch
Zniknie zanim wyjdzie flash
Zniknę zanim wyjdzie flash
Znikam zmulona nawijka
Unoszę się pośród fal
Tam gdzie morze tyka nieba
Nie potrzeba ziemi pod stopami nie mam
Słońce pali skórę jakbym zbliżał się do piekła
Znikam zmulona nawijka
Unoszę się pośród fal
Tam gdzie morze tyka nieba
Nie potrzeba ziemi pod stopami nie mam
Słońce pali skórę jakbym zbliżał się do piekła