Mocne wersy ft. WZK & lil Ariel Lyrics
- Genre:Hip Hop & Rap
- Year of Release:2022
Lyrics
Dzisiaj grafik mam napięty najpierw ona potem wersy
Dzisiaj chodzę uśmiechnięty mamy łychę no i skręty
A pod Bocheńską 5 zajeżdża klasa C
Ona z tyłu na siedzeniach double double double D
Jedziemy powoli bo wszystkie oczy na nas
Ziomek od tych bitów chyba przedawkował xanax
Słuchasz na własne ryzyko więc mordo weź uważaj
Bo jeszcze parę wersów no i pierdolniesz na zawał
Nie mow mi że robisz trap
Nie mów że naskoczy na mnie twój gang
Suko jak skakałem z balkonu w jebanym Peckham
Poczekaj
Bo psy nie śpią po nocach jak jedzie nasza gablota
A na tylnych siedzeniach siedzi z nami twoja foka
I chce nagrać pornosa, ziom strzela jej do oka
Słuchasz tego zdezorientowany jak travolta
Ziomal się pyta o pakę a ja przecież nie rzucam nic
Jak pytają psy to taka jest wersja
Kuma to dobrze tu każda mordeczka
Za mocne wersy
Twoją suke to kręci
Pokazuje nam wdzięki
I szuka sugar daddy
Jak chce, beefu, białas
To na kosy dawaj
Się nie pierdolimy w tańcu
To nie jest karnawał
Pull-up na szpaner
Wszyscy wiedzą co jest grane
Buja się z tobą a robi mi ssanie
Prujesz się do mnie że robię Ci lale
Dałeś suce wejść tobie na banie
Jebać tą szmatę nie wkurwiaj mnie typie zaraz się odpalę
Wtedy cię gaszę cwelu i narazie
Elo wiesz co jest grane
Pisze te wersy na zwale
Ty mordo jak my mamy nagrywać normalne nuty jak nawet BenGi nakurwia syrop?
Hahah stary za grubo
Piszę na zwale bo pogiął mnie syrop
Ty byś po leku się jebnął na wyro
Ręce ujebane mam gliną
Serce je wypruwam na mikro
Stary ogarnij to pismo ey
Na szyi muszę mieć zimno ey
Ty trzymasz gardę za nisko ey
Wymęczę Cię jestem widmo