Czas Lyrics
- Genre:Hip Hop & Rap
- Year of Release:2024
Lyrics
Ekhem Ekhem
Daj mi troche jeszcze więcej czasu
Daj mi jeszcze troche więcej czasu
Może źle myślałem może muszę jeszcze więcej basu
Daj mi jeszcze troche więcej czasu
Pare sekund wystarczy żeby zniszczyć coś, co stoi od wieków
Daj mi jeszcze trochę więcej czasu
Może źle myślałem może muszę jeszcze więcej basu
Daj mi jeszcze troche więcej czasu
Pare sekund wystarczy żeby zniszczyć coś, co stoi od wieków
Daj mi jeszcze trochę czasu
Daj mi
Daj mi jeszcze troch basu ta
żeby mieć wolny weekend spędzamy tydzień w pracy
To widoczne jakbym wyłożył Ci to na tacy
Ja mam w poniedziaek rano już piątek wieczorem
I pewnie dlatego nie będzie mnie dzisiaj w szkole
Cały lipiec minął mi w rytm
Beat Maszyny 90 bpm na dobę
Wszystkie szyby poszły w piach
A ja przestane by leniwym
No nie wiem, może za jaki cykl kosmiczny
Ta, rap
Rap to nie tylko braga
Nie każdy rapper ćpa
Ale jestem zajebisty
No i podaj mi mój blant
Daj mi lufke w minutkę
Zmienię sobie cały świat
Odbiegam od tematu tak jak
Odbiega ode mnie czas
Reszty zwrotki nie mam
Bo zasnołem takie życie
Jestem bilasem
Lubie niunie z grubym tyłkiem
I beaty z grubym basem
Tego stafu nie wepchniesz w samare
I raczej nie schowasz w gacie dzisiaj
Jedni mają gadkę
Inni bardziej przejebane z czasem
Przeżyłem łysą głowe afro i
Wszystko po drodze teraz
By zapuścić brodę
Czas i może w kocu coś
Doda mi lat
Daj mi troch więcej czasu
Może źle myślałem
Może muszę jeszcze więcej basu
Daj mi jeszcze troch czasu
Pare sekund
Wystarczy żeby zniszczy coś
Co stoi od wieków
Daj mi troch więcej czasu
Może źle myślałem
Może muszę jeszcze więcej basu
Daj mi jeszcze troch czasu
Pare sekund
Wystarczy żeby zniszczy coś
Co stoi od wieków
Czas jest nieskoczńony
Ale ciało rozpuszczalne
Ze światem walczę
Lecz nigdy nie wygram z czasem
Rozpłynę się w pyle
A czas nie minie
Utknołem w leniwstwie
Jak na pierdolonej minie
Mam misję by wykorzystać
Każdą sekundę
A póki co kisnę w kurwę
Dużo myśli a zero realizacji
Tak chcę udowodnić ludziom
Że nie mieli racji
Proszę bez owacji
Bo wskazówki lecą na tarczy
Nie wystarczy by zsiąść na laury
Polej do szklanki
Pisanie, pisanki
Umila, poranki
Pora rozliczy porachunki z
Czasem myśli, batali
Nie dasz rady jak czasowi
Basem, bitem i wersami
Mogę si zatrzymać w trasie
Daj mi troch więcej czasu
Może źle myślałem
Może muszę jeszcze więcej basu
Daj mi jeszcze troch czasu
Pare sekund
Wystarczy żeby zniszczy coś
Co stoi od wieków
Daj mi troch więcej czasu
Może źle myślałem
Może muszę jeszcze więcej basu
Daj mi jeszcze troch czasu
Pare sekund
Wystarczy żeby zniszczy coś
Co stoi ood wieków