
BESTIA Lyrics
- Genre:Hip Hop & Rap
- Year of Release:2024
Lyrics
W moim życiu nie ma miejsca
Na siedzenie w nerwach
Gdzieś siedzi we mnie bestia
I nie może przegrać
Znów leje się ta Verva
Ty możesz już odjeżdżać
Utopiony w komplementach
Jak jakaś reżyseria
W moim życiu nie ma miejsca
Na siedzenie w nerwach
Gdzieś siedzi we mnie bestia
I nie może przegrać
Znów leje się ta Verva
Ty możesz już odjeżdżać
Utopiony w komplementach
Jak jakaś reżyseria
Dzisiaj nie muszę wcale już wkurzać na ciebie
Już mnie nie ruszasz jak patrzę na ciebie
Nie jestem tym typem w potrzebie
Co wskoczyłby w ogień za ciebie
Sorry, jestem tak zepsuty, a ty tego nie wiesz
To może i lepiej
Nie znam ograniczeń nawet dla samego siebie
Nic o mnie nie wiesz
Bawię się życiem i wpada ten przelew
Nie wiem czy zaufam tobie, cuda nie trzymają już ze mną
Czy Twe uczucia były szczere, jeśli ty nie nie byłaś szczera ze mną
Nie wiem czym jest smutek, ale coraz ciężej jest mi się uśmiechnąć
(Ey, Yeah)
(Yeeeah)
W moim życiu nie ma miejsca
Na siedzenie w nerwach
Gdzieś siedzi we mnie bestia
I nie może przegrać
Znów leje się ta Verva
Ty możesz już odjeżdżać
Utopiony w komplementach
Jak jakaś reżyseria
W moim życiu nie ma miejsca
Na siedzenie w nerwach
Gdzieś siedzi we mnie bestia
I nie może przegrać
Znów leje się ta Verva
Ty możesz już odjeżdżać
Utopiony w komplementach
Jak jakaś reżyseria
Chciałbym tylko kilka tych szczerych słów (szczerych słów)
Każdy mi mówi, że wszystko na plus
Zaraz zgłupieję, bo nie słyszę już
Tego co we mnie jest złe, nie ma krytyki, wróć
Nie rozumiem, czemu mówisz o mnie
W samych superlatywach, jak każdy ma wady
Nie pojmuję, czemu nie mówisz szczerze
Że coś nie wychodzi, bo jestem za słaby
Bo każdy jest słaby
Człowieku każdy ma wady, każdy ma wady
Nie czuję się z tym wcale źle
Bo każdy dał plamy, każdy dał plamy
Sukcesy porażki, a tylko o tym co dobre już dziś wspominamy
W moim życiu nie ma miejsca
Na siedzenie w nerwach
Gdzieś siedzi we mnie bestia
I nie może przegrać
Znów leje się ta Verva
Ty możesz już odjeżdżać
Utopiony w komplementach
Jak jakaś reżyseria
W moim życiu nie ma miejsca
Na siedzenie w nerwach
Gdzieś siedzi we mnie bestia
I nie może przegrać
Znów leje się ta Verva
Ty możesz już odjeżdżać
Utopiony w komplementach
Jak jakaś reżyseria
W moim życiu nie ma miejsca
Na siedzenie w nerwach
Gdzieś siedzi we mnie bestia
I nie może przegrać
Znów leje się ta Verva
Ty możesz już odjeżdżać
Utopiony w komplementach
Jak jakaś reżyseria