
Bye bye, love Lyrics
- Genre:Hip Hop & Rap
- Year of Release:2023
Lyrics
Mam cię dość
Już mnie nawet nie trawi złość
Uciekamy w te dramy wciąż
Więc unieważnić chcę dalszy ciąg
Jesteś jak naładowana trotylem beczka
Kiedy na nią pada jakieś słowo z powietrza
Cała się zapalasz, gore gorzej niż Etna
Lawa mnie pochłania, trafiam z tobą do piekła
Głos rozwagi mi radzi bym zostawił nim opadnę z sił
Chcę walczyć z nim, ale duch walki niemal całkiem znikł
Serce wpiera wciąż, że warto
Rozum - że dawno przepadło
To, co sprawiało, że tak spiął się nasz los
Nic nie zostało prócz ran, co znów krwawią
Więc bye bye, love
Bye bye, love
Nie chcę w nicość się staczać wciąż
Bye bye, love
Pora przyszła, bym zabrał głos
Bye bye, love
Wszystkim w życiu się zdarza błąd
Bye bye, love
Wynoś się i nie wracaj, won
Ile można w dysfunkcji trwać
Co takiego się musi stać
Byś przestała się nudzić jak nie ma sztormu
Czemu chcesz wzbudzić wiatr?
Jak mam żeglować przez życie
Kiedy wciąż łodzią kołyszesz?
Nie da się z tobą zbudować nic tu
Więc idź już ze swymi "daddy issues"
Zmieniasz się w czułą, potulną
Gdy cię traktuję jak gówno
Wolisz łobuza – to trudno
Nie zasługujesz na mój dom
Taka, co dobrem odpłaca za dobro
Z nią da się błogo żyć wspólnie
Ziarna od plew trzeba dzielić
Faceci – przyjmijcie czerwoną pigułkę
Bye bye, love
Nie chcę w nicość się staczać wciąż
Bye bye, love
Pora przyszła, bym zabrał głos
Bye bye, love
Wszystkim w życiu się zdarza błąd
Bye bye, love
Wynoś się i nie wracaj, won
Pakuj mandżur i spadaj stąd!
Bye bye, love
Nie chcę w nicość się staczać wciąż
Bye bye, love
Pora przyszła, bym zabrał głos
Bye bye, love
Wszystkim w życiu się zdarza błąd
Bye bye, love
Wynoś się i nie wracaj, won