NIE OGARNIASZ Lyrics

Znowu to odpalam, nie mam czasu do stracenia

Poznałem się na tym, każde z słów już bez znaczenia

Znowu gramy swoje, to akurat się nie zmienia

Czuję się jak rolnik - muza to jest moja ziemia.

Znowu wchodzę, znowu tak lekko,

Według ciebie tylko pieniądz definiuje wielkość

Znowu wchodzę, znowu na miękko,

Bawię się tym, a chłopaki ganiają za pengą.

Widzę, że nie kumasz, weź już odpuść sobie serio.

To przez lata pracy zbudowałem taką pewność

To przez lata pracy zrozumiałem w końcu jedno,

Mamy chwilę życia i to wcale nie jest gierką.

A ty do tego tej pory nie ogarniasz, za mną to nie armia, ale mogę wszystko znieść.

Teraz nagle widzisz, kto to zgarnia i to nie jest bajka, a to tylko pierwsza część.

Muzyka jest ze mną w każdy dzień,

nie przewidujemy miejsc i tak zawsze chciałem żyć.

Każdy ma za sobą własny cień,

niektórym zabiera tlen, ale nie jestem żadnym z nich.

Nigdy nie będę, muszę mieć więcej, mam własne ręce i głos.

Kupić co będzie, co tylko zechce, a ty narzekasz na los.

Powiedz, jak robić mam to?

Proszę, mi powiedz, jak robić mam to?

Dokładnie tak się modliłem co noc,

Może dlatego mam tak boskie flow.

Robię to co dzień, bo powiedz mi kto,

zrobi to lepiej niż jak ja, ten gość

nie czuje tego, to widać, weź stop,

że jeszcze nikt nie powiedział mu skończ.

Widzę, że nie kumasz, weź już odpuść sobie serio.

To przez lata pracy zbudowałem taką pewność

To przez lata pracy zrozumiałem w końcu jedno,

Mamy chwilę życia i to wcale nie jest gierką.

A ty do tego tej pory nie ogarniasz, za mną to nie armia, ale mogę wszystko znieść.

Teraz nagle widzisz, kto to zgarnia i to nie jest bajka, a to tylko pierwsza część.

Widzę, że nie kumasz, weź już odpuść sobie serio.

To przez lata pracy zbudowałem taką pewność

To przez lata pracy zrozumiałem w końcu jedno,

Mamy chwilę życia i to wcale nie jest gierką.

A ty do tego tej pory nie ogarniasz, za mną to nie armia, ale mogę wszystko znieść.

Teraz nagle widzisz, kto to zgarnia i to nie jest bajka, a to tylko pierwsza część.