
Nigdy Więcej Lyrics
- Genre:Hip Hop & Rap
- Year of Release:2024
Lyrics
Na dobre i na złe
Powiedz jak jeszcze zaufać
Jak na dobre razem
Na złe zostałem sam kurwa
Nie dam się zmanipulować
Uczucia za rozum miałem
Kiedy wszystko się zmieniło
Nagle brzmię zarozumiale
Weź zostaw mnie w spokoju
Tak będzie lepiej...
Czekałem sobie w postoju
Ile kurwa można cierpieć
Ataki paniki leczę
Tabsami z pregabaliną
Kumają żyjący w świecie
W którym zwykli ludzie giną
To nie holy Hollywood
Łeb chory, chory film
Nowe strony scenariusza
Kurwa chciałbym dożyć ich
Te szmaty charakteru
Nie będą zdobić ci
Więc tak szczerze mocno wbijam
W jakiś twój nowy drip
Jak to jest czuć ból serca, bez serca
Już nie wiem sam
Po uczuciu nie smak, też pęka, szczęść resztka
Tego co zostało, chociaż już za wiele nie ma
Dla innych to tylko detal
Powiedz jak żyć
Być obcym
To jak być jak nikt
W żyłach już nie płynie żal
Że to całym złem byłem ja
Powiedz jak żyć
Być obcym
To jak być jak nikt
Już dawno zniknął strach
Że znów pojawisz się w snach
Ciągle schemat się powiela
Dawaj skrzywdź mnie jeszcze raz
Jeszcze miejsc zostało
Na kolejne noże w plecach
Wciąż przekręca się w głowie nam
Jak tam? żyć nie umierać
Żadne cierpienie na darmo
Mam nie wiele do stracenia
Psychotropy dały spokój
Ale zabrały mi siebie
Co najbardziej mnie męczyło
Wyszło że tak w sobie cenię
Psychotropy dały spokój
Ale zabrały mi mnie
Nie przejmuje się tak bardzo
Mi pasuje a im nie
Znajoma mi życzyła
Znowu wejścia w stan deprechy
Bo podobno wtedy
Pisze najlepsze wersy
Mam wyjebane
Być terapeutą tych wszystkich
Co piszą gdy u nich słabo
Inaczej to jak już missclick
Zaburzenia lękowe
To nie brak pewności siebie
A strach przed tym że
Ktoś znów ją kurwa zabierze
Do dziś gadam przed lustrem
Jak mogę coś jeszcze poczuć
Chłodny umysł
Serce dawno dałem potłuc
Powiedz jak żyć
Być obcym
To jak być jak nikt
W żyłach już nie płynie żal
Że to całym złem byłem ja
Powiedz jak żyć
Być obcym
To jak być jak nikt
Już dawno zniknął strach
Że znów pojawisz się w snach