
Elephant in the room Lyrics
- Genre:Rock
- Year of Release:2023
Lyrics
Witaj ponownie,
Pojawiasz się znowu,
Dzień nie zapowiada się pogodnie.
Może krzesło? Rozsiądź się wygodnie,
Wyglądasz na nim rozsądnie.
Stań na piłce, wiem, że potrafisz,
Tupnij w podłogę, niech ją szlag trafi,
Nikt cię nie widzi, a każdy się gapi,
Tutaj brakuje tylko żyrafy.
Jest i ona,
Wysoka dama,
Zachowuje się, jakby była tutaj sama,
Słoń się obrócił, pospadała porcelana,
Nikt się nie dziwi, nikt nie ma zdania,
Choć rozmiaru jesteś trzy na trzy,
Nikt nie zauważa ciebie, nikt,
Uszy ogromne, a co więcej,
Na trąbie masz węzeł.
Chcemy się go pozbyć, choć nie wiemy jak,
Milion złych pytań, odpowiedzi brak,
Pokój za mały, by zmieścić nas dwóch,
Razem czekamy, aż zdarzy się cud.
Mamy złudny spokój, nie widzimy wad,
Nie widzimy ponoszonych strat,
Przymykanie oczu to najmniejszy trud,
Nobody wants to admit that there's elephant in the room.
Skoro już przyszedłeś,
Siadaj, ale się nie odzywaj,
Jesteś tylko gościem,
Więc nie rozliczaj,
Postura podobna, nic do ukrycia,
Mówią: w złocie ukryta cisza,
Pękła klisza, nie przez ciebie,
Nikt się nie mierzy z niewidzialnym problemem,
Wszystkie światła padają na ciebie,
Znowu zostałeś sam na scenie,
Co zrobić? Rozpoczęte igrzyska,
Taką sytuację trzeba wykorzystać,
Znam takich jak ty, wystarczy iskra,
Jest publiczność - jest artysta,
Jesteś członkiem naszej grupy,
Wiemy, że spada nam na głowę sufit,
Jedziemy kolejką głupich?
Wysiadam między przystankami jak Tuffi.
Chcemy się go pozbyć, choć nie wiemy jak,
Milion złych pytań, odpowiedzi brak,
Pokój za mały, by zmieścić nas dwóch,
Razem czekamy, aż zdarzy się cud.
Mamy złudny spokój, nie widzimy wad,
Nie widzimy ponoszonych strat,
Przymykanie oczu to najmniejszy trud,
Nobody wants to admit that there's elephant in the room.