
NARODZINY DEMONA Lyrics
- Genre:Alternative
- Year of Release:2023
Lyrics
Ścieżka prostopadła do tej, którą szliśmy
Oddalmy się prędko od tego, który niszczy
Chciałbym już nie myśleć, co się tam ukrywa
Niechaj horyzontu nań spadnie pokrywa
Wnet mijamy jakąś panią i córeczkę
Zmierzają ku chacie, trzymają za ręce
Towarzyszka moja chce chyba pomagać
Jakaś niespokojna, ciągle się obraca
(Aaaa)
(Eeeiu)
Ona chyba rodzi
Leży na tej ścieżce
Mrok wszystko okrywa
Gdzie okiem nie sięgnę
Koszyk obok leży
Dziewczyneczka stoi
Patrzy na swą mamę
Nie wie co ma robić
Zamarłem w bezruchu
Gdzie moja dziwczyna?
Spoglądam za siebie
Dopiero tu była
Nagle wielki demon
Przesłania wsze niebo
Zrodzony z kobiety
Chce rozmawiać ze mną