
ZEBRAŁO SIĘ NA PŁACZ Lyrics
- Genre:Electronic
- Year of Release:2022
Lyrics
Wybiło mnie to z równowagi
Twój uśmiech na moją nienawiść
I nagle nie wiem co powiedzieć
Więc stoję trochę ogłupiały
Nudzą mnie takie banały
Lecz właśnie coś do mnie dotarło
I teraz wiem co chcę powiedzieć
Więc chyba to wykrzyczę na głos
Zebrało się na płacz
Tak bardzo mi cię brak
Lekki zez duży płaszcz znowu czuję się nie tak
Razem z tobą znika zez
Razem z tobą znika płaszcz
To nie podryw tylko track
Jest o tobie tak czy siak
Zebrało się na płacz
Tak bardzo mi cię brak
Lekki zez duży płaszcz znowu czuję się nie tak
Razem z tobą znika zez
Razem z tobą znika płaszcz
To nie podryw tylko track
Jest o tobie tak czy siak o
Tak czy siak o o o
Tak czy siak o
Tak czy siak o
Jedno oko na maroko
Nie ucieknie z tobą obok
Jedno oko na maroko
Nie ucieknie z tobą obok
Jedno oko na maroko
Nie ucieknie z tobą obok
Jedno oko na maroko
Nie ucieknie z tobą obok
Jedno oko na maroko
Nie ucieknie z tobą obok
Jedno oko na maroko
Nie ucieknie z tobą obok
Jedno oko na maroko
Nie ucieknie z tobą obok