Komora Lyrics
- Genre:Hip Hop & Rap
- Year of Release:2019
Lyrics
To komora czujesz smród i nędze twój anioł stróż to już fallen angel
Komora bez wyjścia tunel szmaty za pieniądze narkoman wali w strunę
Komora przepaść wprost do grobu masowa hipnoza dzieci giną z głodu
Komora coś gorszego niż piekło życie na ziemi versus błoga wieczność
Maja policzone na swych palcach twe życie
Pozapychane syfem aż po brzegi ulice
Pozadzierane gardło to tylko wycie
Skończ to krzykiem gdy upada lucyfer
Chory monolog modliszek włącz auto defense boś jest na czarnej liście
Komora to życie czarne życie co cię za szyje ściśnie gdy będziesz w modlitwie
Ścierwo zawsze popłynie ja miernik mam zawyżony i tak nie styknie
Kłamca trafi na minę i jego imię do ksywy kłamca przywyknie
Jebać padlinę tych szmat nie na widzę komorę zapychają mają ślepe źrenice
Cały tunel krzywd je wyrządza lucyfer ja nie widzę ratunku gdy jesteś szkodnikiem
Się budzisz z krzykiem kto ci zniszczył życie
Spójrz na ulice i odczuwaj kurwice
Nabity biceps jak by co to wyciśniesz ze złego tę krew i wypijesz
I nie zginiesz masz pożywkę
Raz się z nią zakujesz na stałe masz dziwke
Komora włącza wsys szmer twym językiem
Będę pierwszym który ci zamknie klite
Będę męczył jestem komory klucznikiem
Zasunięty właz nad nieudacznikiem
Odużenie mas to jest teraz wasz likier
Spijać zabić kraść śmiertelnik śmietnikiem
Ile łgarzu masz jeszcze życzeń
Nie przestaniesz syczeć staniesz w ogniu jak tybet
Komora pełna i pusta jak kieliszek
Mniemam że twój koniec już dzisiej!