Loading...

Download
  • Genre:Alternative
  • Year of Release:2024

Lyrics

Świętego Dyzmy chram

Na kompanów czekam

Piję, palę w karty gram, gram, gram


Chcą stawiać odmawiam

Bo zasadę mam

Za swoje drinki płacę sam, sam, sam


Złodziej się nazywam

Dlaczego? Wyjaśniam:

Pewno, że skradam serca dam, dam, dam


Mój czas się zbliża, klakson i cisza

Dwa colty do pasa, beret na głowę, znak krzyża


Mordechaj daje mi znak - niepotrzebnie

Kiedy pora złapać za nogi Boga, lub umrzeć chwalebnie

Anioł Stróż kładzie dłoń na ramieniu, a sto dusz

Twoich przodków rozgaszcza się w kącikach oczu, wiesz że już czas

Na wielkie czyny, czas by powstać z kolan

Wraz z kompanami ramię w ramię zapukać do piekła bram

Lecz tam Mamon urzęduje sam skromności się wyrzekam

Złoto, marmury, Wieża Babel, wzrok do góry


Tam wielki zegar wybija rytm, ślepy starzec pod na ławie

Podjeżdża czarny Cadillac - jedyny w Warszawie

Czterech Jeźdźców Apokalipsy i choć jeden kulawy

Złodziej, Komeszko, Złelico i Krwawy


Dumnie przejdą przez portal

Nie straszny im nawet Baal

Oczy zmamonił im szmal

Ad Portas Hannibal


To nie będzie łatwy skok

Kopca złota broni smok

A gdy jaszczur wpadnie w amok

Nie rozpozna matka zwłok


Kule świstają w powietrzu

Rykoszetują o marmur

Rozszarpują czyste serce

Wydłubie je flaków Król Artur?


Złelico padł w kałużę krwi

Krwawy ze śmierci sobie drwi

Zbłąkana kula rozrywa mu krtań

Z Komeszki dawno zimny drań


Opuszczony przez triumwirat

Na tonącej łajbie pirat

Wysadził do skarbca właz

Aurum ciężkie niczym głaz


Lecz dwie torby wywleczywszy

Do Golgoty Cadillaca

Syreny wyją pościgiem

Gumy piszczą, ale draka!


Wyciąga pomocną dłoń

Książe Józef Poniatowski

Lecz za mostem barykada

Gęsia skóra sroży włoski


Żywcem mnie nie wezmą

Złoto dostaną po moim trupie

Przez barierki i do Wisły

Cadillac o taflę chlupie


To historia bez morału

W sumie tak podejrzewałem

Choć zdychając samotnie w ciemnej toni

Jednego żałowałem


Metal szlachetny, ale przez to

Dosyć ciężki w swej gęstości

Za szybko pociągnął mnie na dno

A złoto nie błyszczy w ciemności


Wieczny odpoczynek racz mi dać Panie

A światłość wiekuista niechaj mi świeci, amen


Wieczny odpoczynek racz mi dać Panie,

Zapamiętaj choć me imię, kiedy cisza nastanie

+

      -   or   -

      -   or   -

      NG +234

          Please Select A Playlist

          Add New Playlist

          Share on

          Embed: Love & Light EP

          Custom Size :

          • Default
          • Desktop(300*600)
          • Mobile(300*250)

          Type :

          • HTML/HTML5 (WordPress Supported)
          Get Boomplay Premium
          for
          Payment Method
          Pay With
            Review and pay
            Order Date
            Payment Method
            Due Today
            Flutterwave
              Subscription Successful

              Congratulations! You have successfully activated Boomplay 1 Month Premium.

              Now you have access to all the features of Boomplay App.
              Payment Failed

              Please check your balance and then try again.

              You'll lose your subscription if we don't have a working payment method for your account, so please check your payment details.
              Need help? Contact Boomplay Subscription Support.
              Payment Processing...
              10 s

              Payment is being processed by . Please wait while the order is being comfirmed.

              Payment Processing
              Your order is processing, and it may take up to a few days for the service provider to handle your payment. Please kindly stay tuned and check your order status in ‘User Center’.
              About Order Status