Loading...

Download
  • Genre:Hip Hop & Rap
  • Year of Release:2023

Lyrics

Kolejny wieczór spędzam sam w zadymionym barze

Coraz więcej palę i coraz mniej ważę

Głowę zawsze miałem w chmurach, teraz o niczym nie marzę

Teraz unikam kontaktów, bo się boje, że się sparzę


Myślałem, że wymażę dyskomfort alkoholem

Nie ważne co zrobię, nigdy nie przestanie boleć

Kiedyś jeszcze się starałem, ale teraz już pierdolę

Moje myśli mi się tłoczą w mojej ciut za małej głowie


Z jednej strony postaw zdrowie, z drugiej chwilową przyjemność

Gdy za długo stałeś w słońcu, wszystko wygląda jak ciemność

Łapię w płuca gorzki dym, w dłoni króla błyszczy berło

Wszystko co kiedyś robiłeś, wszystko było nadaremno


Kiedy czujesz się jak ścierwo, to uczucie pewnie znasz

Patrzę w zadymione lustro, w nim znienawidzona twarz

Już nie czuję motywacji, mimowolnie puszczam gaz

I patrzę gdzie się dotoczę - robię to już setny raz


Jak ćma, rzucam się w ogień

Martwię się o wszystko, ale nie o to, że spłonę

Moje skrzydła z wosku roztopione

Leciałem w stronę światła, dzisiaj w ciemnościach tonę


Jak ćma, rzucam się w ogień

Martwię się o wszystko, ale nie o to że spłonę

Ciągłe starania, nigdy nie nadchodzi koniec

Jutro znowu się obudzę - tylko tego się dziś boję


Trzeszczy pod stopami drewno, i trzeszczą kości,

W głowie też mi coś trzeszczy, nie ma czego zazdrościć

Mam we łbie biały szum, na szczęście nie mam tam innych gości

Głos sumienia wciska w tłum wbrew indywidualności


Palę peta, biorę buch, medytuję nad browarem

Mamy tutaj mały ruch, dochodzi szósta nad ranem

Myśli potok się urywa, przemyślenia rozmazane

Myśli sedno się ukrywa, bo zapiłem je browarem


I schowałem je głęboko, tam gdzie światło nie dociera

Każdy z nas ma kompleksy, ja mam kompleks bohatera

Czuję smród amoniaku, bo od środka wstyd mnie zżera

Że każdego miesiąca znowu zaczynam od zera


Jak stara ściera, wyciśnięta setki razy

Zakryłem lustro farbą, nie chcę widzieć swojej twarzy

Złamań żadnych nie mam, to we łbie mam urazy

Odcisnęli we mnie piętno, zaszczepili swoje skazy


Jak ćma, rzucam się w ogień

Martwię się o wszystko, ale nie o to, że spłonę

Moje skrzydła z wosku roztopione

Leciałem w stronę światła, dzisiaj w ciemnościach tonę


Jak ćma, rzucam się w ogień

Martwię się o wszystko, ale nie o to że spłonę

Ciągłe starania, nigdy nie nadchodzi koniec

Jutro znowu się obudzę - tylko tego się dziś boję

+

      -   or   -

      -   or   -

      NG +234
          -You can log in via below methods-
          Reset password via e-mail
          -or-
          Reset password via e-mail
          Feedback on resetting password
          * It may take a longer time

          Please Select A Playlist

          Add New Playlist

          Share on

          Embed: Love & Light EP

          Custom Size :

          • Default
          • Desktop(300*600)
          • Mobile(300*250)

          Type :

          • HTML/HTML5 (WordPress Supported)
          Get Boomplay Premium
          for
          Payment Method
          Pay With
            Review and pay
            Order Date
            Payment Method
            Due Today
            Flutterwave
              Subscription Successful

              Congratulations! You have successfully activated Boomplay 1 Month Premium.

              Now you have access to all the features of Boomplay App.
              Payment Failed

              Please check your balance and then try again.

              You'll lose your subscription if we don't have a working payment method for your account, so please check your payment details.
              Need help? Contact Boomplay Subscription Support.
              Payment Processing...
              10 s

              Payment is being processed by . Please wait while the order is being comfirmed.

              Payment Processing
              Your order is processing, and it may take up to a few days for the service provider to handle your payment. Please kindly stay tuned and check your order status in ‘User Center’.
              About Order Status