Marsz Po Ciałach Lyrics
- Genre:Hip Hop & Rap
- Year of Release:2022
Lyrics
Nie będę kłamał
Nie mam Boga ani Pana
Zejdź na ziemię skurwysynu
Nie dam ci się kurwo złamać
Ja pierdolę wasze prawa
Mnie się nie da ująć w ramach
Twoje słowa - mowa trawa
Moje treści grzmią jak kałach
Na salonach błyszczy Prada
Wczoraj Berlin, jutro Praga
Nie stać mnie na taki poziom
Ja w bilonie spłacam grama
Tanie kurwy na salonach
Tak szlachetne na ekranach
W hajsie szukasz swego Pana
Rozgrzeszono cię w dolarach
Postaw sobie kurwo pomnik
Postaw sobie kurwo pałac
Za miliony zbuduj taras
Jak każdy bogaty białas
Głośny bas tu napierdala
Sumienie uciszy hałas
Na stole pusta samara
Ścieżka w śniegu skróci marazm
Nie chcesz czekać, chcesz mieć zaraz
Wszystko teraz, wszystko naraz
Za ten pośpiech przyjdzie kara,
A nieszczęścia chodzą w parach
Nie oszczędzasz, bo nie musisz
I nie szczędzisz na ofiarach
Zawodowy krok po trupach
Dla rozrywki marsz po ciałach