D44 Lyrics
- Genre:Hip Hop & Rap
- Year of Release:2022
Lyrics
D44 wita z pojebanego osiedla
Takiego jak tysiące w tym kraju jest
Brzmi jak melanże, syreny, dzwony kościoła
Wygląda jak pastele i smakuje jak kebaba kęs
Co za miks, aż za często chce się rzygać co?
To patrzę w gwiazdy, zostało ich na niebie kilka
W całym tym syfie, wyobrażam sobie lot
Że siedzę koło zioma Kapitana Pirxa
A ziemia to coraz mniejsza piłka
I każda duża lipa, to coraz mniejsza lipka
I śmiga stara krypka, jak Sokół Milenium
Od celu do celu, na farcie wychodząc z problemów
Wbiła tu Astrofaza sorka, wątek zgubiłem jak
Kamino w bibliotece zgubił Obi Wan
Kenobi, tak to się robi na D44
Bujam w obłokach chwilowo tracę problemy
Praca, rodzina, stresy, siano wypłata
Problemy? Bomba na nie, fast attack
Ziomale, zajawki, dźwięki Good Vibin'
Na swojej dziupli dobrze, i tego się trzymajmy
Praca, rodzina, stresy, siano wypłata
Problemy? Bomba na nie, fast attack
Ziomale, zajawki, dźwięki i Good Vibin'
Na swojej dziupli dobrze, i tego się trzymajmy
Siedzimy na Dębowej, chwilowo mam K.O
Mekong, bania-temat-rzeka, tak se płynie melo
Zatopiony w fotello, helikopter w ogniu
Mówię ello i jedziemy dalej ziomku
Siada mi psycha jak gram z Grzechem w fife
No chłop mnie tak wkurwia, że mamy beef ej
Nie no żarcik, on kurwa nie gra a farci
Lej mi drina, tej fify już starczy
To nie martwi mnie, w rewanżu się odkuję
Są ze mną moje luje
Są ze mną moje ziomki
Ekipa, w której są najlepsze mordki
Idę do kuchni, w zamrażarce łycha na mnie czeka
Gęsta jak syrop, pływam w takich lekach
To nie męka to Mekka melanżu bracie
D44 sprawdź to i sprawdź mnie!
Praca, rodzina, stresy, siano wypłata
Problemy? Bomba na nie, fast attack
Ziomale, zajawki, dźwięki Good Vibin'
Na swojej dziupli dobrze, i tego się trzymajmy
Praca, rodzina, stresy, siano wypłata
Problemy? Bomba na nie, fast attack
Ziomale, zajawki, dźwięki i Good Vibin'
Na swojej dziupli dobrze, i tego się trzymajmy
Jeszcze dziesięć lat temu słuchałem tylko rocka
Po prostu go lubiłem nie słuchałem go na pokaz
Mordo okaż lepiej szacunek moim braciom
On nie kupiony w sklepie, a zdobyty ciężką pracą
Coś za coś, wiadomo, nie ma nic za darmo
Tym lepsze owoce, im bardziej śmierdzi łajno
Nie chcę przykryty kocem okupować jakiś dworzec
Nie chcę myśleć więcej, co kiedyś zrobić mogłem
Nie chcę gardzić godłem i narzekać na swój los
Chcę ciągle iść przed siebie mordo. Za ciosem cios
Pozdrawiam debili, nie trafimy tym na OLiS
Więc korzystam z chwili buziaki ślę dla Oli
I to nie żaden kit, nie chce nikogo wkręcać
Robię drybling i strzelam jak Dennis Bergkamp
Żadna pozerka rodem programu Usterka
Kłania się Kazys składu Lit reprezentant
Praca, rodzina, stresy, siano wypłata
Problemy? Bomba na nie, fast attack
Ziomale, zajawki, dźwięki Good Vibin'
Na swojej dziupli dobrze, i tego się trzymajmy
Praca, rodzina, stresy, siano wypłata
Problemy? Bomba na nie, fast attack
Ziomale, zajawki, dźwięki i Good Vibin'
Na swojej dziupli dobrze, i tego się trzymajmy
D44, często tutaj wracam
Gramy wszyscy w fifę i palimy bata
5:1 znowu z Kamilem prowadzę
Standardowo ziomuś, skończyło się jak zawsze
Drina wychlałem, Kamil robi remis
Czemu tego meczu nie wygrałeś, kurwa grzechu?
Nie wiem! Stary walić to szczerze, mam wieczerzę
A ty kurwa Kamil nie obrastaj w pierze
Lemon robi bit, wbijam w niego jak na melanż
W kuchni na free lamusów rozpierdzielam
Z tygodnia na tydzień coraz większy skill
Nie pytaj o mnie, gdy urywa się film
Gdy urywa się film, budzi się Pan Grzegorz
Gdy urywa się film, zaczynamy melo
Gdy urywa się, ukrywaj się i nie skacz do niego
Alterego z piekła rodem, dzieło Rogatego elo
Praca, rodzina, stresy, siano wypłata
Problemy? Bomba na nie, fast attack
Ziomale, zajawki, dźwięki Good Vibin'
Na swojej dziupli dobrze, i tego się trzymajmy
Praca, rodzina, stresy, siano wypłata
Problemy? Bomba na nie, fast attack
Ziomale, zajawki, dźwięki i Good Vibin'
Na swojej dziupli dobrze, i tego się trzymajmy